środa, 9 lipca 2014

Co zabieram ze soba w podróż, i co jest w mojej torebce?

Tak jak obiecałam- post  jak przygotowuję się do podróży :).
W piątek wyruszam z domu o godzinie 5:30, o 7 mam pociąg, jadę nim 3,5 godziny, potem przesiadka i następne dwie. Jestem osoba która dobrze znosi podróże, bardzo lubię jeździć pociągiem, autokarem, sprawia mi to przyjemność :).
Pierwsze must have, to wygodne ubranie. Nie ma to jak podróż w niewygodnych, za ciepłych, lub wyletnionych ubraniach. Wiele osób jedzie np. do ukochanej osoby i chcemy dobrze wyglądać, ale to da się połączyć :).
Przed podróżą zawsze sprawdzam pogodę, rano jak wstaję dodatkowo zerkam przez okno i patrzę na termometr. W związku z tym, że w piątek ma być dość ciepło, bo około 26-30 stopni, mój zestaw prezentuje się tak:
Zwiewna koszulka z wycięcami na rękawach, od dawna taką chciałam. Co prawda nie jest z bawełny, ale daje radę. Spodenki to jedyna opcja w takie upały, jeansy czy nawet leginsy idą u mnie w odstawkę. Te są niezwykle wygodne. Pod top, aby nic mnie nie uciskało zakładam krótki top, służący za stanik, typu bandeau.

szary top H&M/spodenki C&A/czerwony top C&A
 
 
 
Jeśli chodzi o torebkę i buty to zawsze biorę ze sobą sprawdzone rzeczy. Torebka jest bardzo duża, lubię mieć w drodze wszystko czego mogłabym potrzebować, począwszy od plastrów na odciski po żelu antybakteryjnym i czymś do jedzenia. Jest sztywna, można ją nosić na ramieniu jak i w ręce.
Buty to sandały, lekkie, typu japonki, nie uwierają mnie ani nie obcierają palców, co w przypadku tego typu butów jest najważniejsze. Gdzieś mam jeszcze wkładki żelowe na przód, być może wezme je też ze sobą.
 
torba Reserved/buty Deichmann
 
 


 
 
A oto co mieści się w torbie :)
 
1. Coś do picia, czyli jakiś sokopodobny wytwór z biedronki
2. Chusteczki nawilżane, zawsze mam przy sobie paczkę
3. Woda, niezastąpiona, w czasie takich upałów o niebo lepsza od schłodzonych coca coli i sprite
4. Gumy orbit white, zielone, mojej ulubione na świeży oddech o każdej porze dnia :)
5. Puder Synergen do poprawek, kolor najjaśniejszy teraz jest dla mnie idealny
6. Kabuki z biedronki do wyżej wymienionego pudru
7. Serum do rąk z tołpy, zawsze mam jakiś krem przy sobie, bo mam cały rok suche dłonie
8. Chusteczki
9. Batonik na drogę ;)
10. Portfel
11. Pomadka z Isany SPF 10, oraz moja ukochana L`Oreal rouge caresse w odcieniu Cheeky magenta
12. Etui na okulary (nie przeciwsłoneczne :) )
13. Chusteczki do higieny intymnej Facelle
14. Mała kosmetyczka, a w niej babski niezbędnik
 
Co jeszcze może się przydać, i co możemy wziąć ze sobą?
Oczywiście pakujmy się z rozsądkiem- nie ma co ze sobą zabierać niepotrzebnych, lub dużych rzeczy. Ja zawsze pakuję się minimum 2 dni wcześniej, najlepiej zrobić też listę rzeczy niezbędnych.
 
 
Książka, to coś co pozwala mi szybko uporać się z czasem, obecnie mam zamiar zacząć czytać w podróży Wizje w mroku. Także często słucham muzyki, patrząc się przez okno i podziwiając krajobraz. Gdy są tak duszne dni, może nam się zrobić słabo, lub rozboleć głowa. W takich wypadkach staram się nie brać tabletek, gdy nie zachodzi taka konieczność, i biorę ze sobą żel chłodzący, który działa jako okład. Nie trzeba go wsadzać wcześniej do lodówki, choć można tak uczynić przed wyjazdem. Świetnie chłodzi też np. oparzone miejsce, lub po ukąszeniu komara. Woda termalna jest moim nieodłącznym elementem w lecie, przynosi ochłodzenie, koi, orzeźwia. Do torebki są idealne miniatury 50ml, ta jest akurat z Vichy, ale na rynku mamy wiele innych. Niezbędne dla mnie okularnicy są też chusteczki mokre do okularów, ale przydadzą się również do tych przeciwsłonecznych. Żel antybakteryjny w saszetce zaoszczędza miejsce, a dzięki niemu możemy zabrać się do jedzenia w pociągu gdy np. zabraknie wody. Plastry to też jest mój must have, kiedyś będąc na jednodniowej wyprawie do innego miasta obtarły mnie nogi w kozakach, i przysięgłam sobie że nigdy więcej nie ruszę się bez plastrów. Tutaj widzicie zwykłego, przezroczystego, oraz te specjalne na odciski (naprawdę działają!)
 
 
To już wszystko co ze sobą biorę, jest tego trochę, ale według mnie i moich doświadczeń, zestaw idealny :).
 
Antymionka


5 komentarzy:

  1. Zawsze z wielkim zainteresowaniem czytam takie posty. A na długo wyjazd? Bo coś malutko tych rzeczy:p czy będzie jeszcze kolejna cześć?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na 4 dni, to są rzeczy które zabieram na samą podróż, w poprzednim poście były kosmetyki. Następny post o ile uda mi się go zrobić przed wyjazdem, to będzie moja torba w której mam ubrania itp. :).

      Usuń
  2. Też zawsze zabieram ze sobą ogromne torebki na wyjazdy, w których mam prawie wszystko ;) z resztą większość rzeczy podobnie jak u Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piekna ta torba i sandaly. Szkoda, ze nie mam dostepu do Reserved, bo zawsze cos fajnego tam znajdowalam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Reserved ma sklep internetowy :). Niestety ta torba jest w nim niedostępna, bo jak tylko ją kupiłam to patrzyłam, ale jest wiele innych fajnych i dużych modeli na wyprzedaży :)

      Usuń