środa, 21 czerwca 2017

Profesjonalna pielęgnacja w domu cz.1

Dzień Dobry wszystkim w kwietniu!

Dzisiejszy post będzie dotyczył profesjonalnej pielęgnacji w domu, a dokładniej wprowadzenie do niej. Temat ten chciałabym podzielić na kilka postów, tak aby każdy wyczerpująco opisać.

Czym zazwyczaj nazywamy profesjonalną pielęgnacją w domu?
Przede wszystkim ma być to pielęgnowanie cery po zabiegu preparatami do kupienia w gabinecie kosmetycznym, często tej samej firmy której miałyśmy zabieg. Dlaczego tak często kosmetyczki oraz kosmetolodzy polecają serie kosmetyków po zabiegach? Jest ich kilka:
-dłużej utrzymujący się efekt zabiegu- jeśli będziemy używać kosmetyków z tymi samymi składnikami tuż po zabiegu (np. z kwasem hialuronowym, komórkami macierzystymi jabłek) nasza skóra w dalszym ciągu będzie miała dostarczane składniki aktywne, co przyczynia się do lepszych rezultatów po zabiegu- dalszego wzrostu nawilżenia, ujędrnienia jej.
-oczywiście dodatkowy zarobek dla salonu (często produkty detaliczne marek profesjonalnych są dostępne w salonach od ręki)
-jeśli zabieg nam posłużył, to istnieje duże prawdopodobieństwo, że kosmetyki także zostaną przyjęte przez naszą skórę, ponieważ składy się powtarzają (często w niższych stężeniach, ale firmy nie chcą o tym mówić)


Jednak dla wielu z nas, profesjonalna pielęgnacja w domu to nie tylko kosmetyki polecane przez gabinety, ale zabiegi wykonywane w domu, przez nas same. O ile kilka lat temu większość sprzętów oraz kosmetyków dla osób spoza branży była niedostępna, tak w tym momencie wiele popularnych zabiegów można wykonywać samemu i co za tym idzie- zaoszczędzić pieniądze.
Chociaż coraz częściej kobiety jednak wybierają gabinet kosmetyczny, i kierują się przede wszystkim opinią kosmetyczki/kosmetologa. Wiedza, którą osoby pracujące w gabinecie zdobywają podczas nauki jest nieoceniona, ale ważne jest też doświadczenie, i wypracowane techniki.

Co mogę polecić do wykonywania w domu i co jest ogólnodostępne?
-mikrodermabrazja (m.in. urządzenie firmy philips)
-peeling kawitacyjny/sonoforeza czyli ultradźwięki
-Darsonwalizacja (prądy D'Arsonvala)
-mezoterapia mikroigłowa
-zabiegi kosmetyki profesjonalnej (ogólnodostępne produkty ma m.in. Bielenda)
-depilacja IPL

Do niektórych z tych zabiegów będziemy potrzebowali dodatkowych kosmetyków i innych preparatów. Po mikrodermabrazji czy peelingu kawitacyjnym fajnie nałożyć na twarz jakąś ampułkę/koncentrat/serum, i na to maskę (najlepiej algową, ale kremowe też się dobrze sprawdzają, mieszanka glinki też będzie ok ale lepiej dać coś okluzyjnego co pozwoli lepiej wchłonąć się substancjom z ampułki).

Wiem że wiele osób kupuje sety firm profesjonalnych i w domu samemu wykonuje zabiegi nawilżające, kwasy owocowe, czy inne. Na targach kosmetycznych towarzyszą tłumy, a co za tym idzie co raz więcej firm się wystawia. Ja na targach miałam przyjemność być tylko raz, i było tam chyba więcej osób spoza branży niż profesjonalistów. Zobaczyłam pokaz makijażu, zrobiłam bardzo małe zakupy i po 1,5h poszłam do domu. Ale nie mowa tu o samych targach :). Jakie firmy możemy znaleźć na targach (i które są oczywiście warte uwagi)? M.in. bielendę która ma bardzo fajne maski algowe i zabiegi, Apis, Farmona też jest ok, ale bardziej do ciała, Norel, Podopharm (bardzo dobre kosmetyki do stóp). I w zasadzie to wszystko co mogę wam polecić z Gdańskich targów. Większość firm profesjonalnych współpracującymi z gabinetami nie wystawia się na targach ponieważ nie prowadzą indywidualnej sprzedaży swoich kosmetyków, co cieszy gabinety ponieważ to co dla profesjonalisty- dla profesjonalisty ma zostać. Bardzo dobry przykład daje firma Organic Series, której zabiegi polecam, mają świetne maski i masła do ciała.
Idąc dalej, warto mieć w domu środek do dezynfekcji skóry Skinsept, który jest dostępny w wielku aptekach oraz na allegro. To nim zdezynfekujecie blaszkę peelingu kawitacyjnego po zabiegu i przed, lub gdy wasza mama/siostra/kuzynka będą chciały abyście im zrobiły mały zabieg :).
Drugą rzeczą jest zestaw- miseczka gumowa oraz szpatułka do alg lub innych masek. Powiem wam z doświadczenia że nie warto kupować maleńkich miseczek. Lepiej wziąć większą, i zrobić maski na twarz, szyję oraz dekolt.

Jeden z najnowszych zabiegów profesjonalnych firmy Bielenda oparty na nowoczesnych trendach- maska 'zdejmowana' magnesem i ekstrakt ze śluzu ślimaka


Ja w domu posiadam kilka urządzeń, które regularnie używam, i dopiero po ich dostatecznym przetestowaniu, napiszę posty. Ceny takich urządzeń są bardzo różnorodne, bo wahają się od ok. 150 do ponad 2000 zł. Jednak jeśli chcemy zaoszczędzić czas i pieniądze- takie urządzenie będzie dobrą inwestycją. Pamiętajmy jednak że zabieg na twarz wykonywany w gabinecie to też relaks, bardzo często w trakcie wykonywany jest masaż, w tle leci muzyka. Ja jestem typem dla którego niestety leżenie nawet jako model w trakcie zabiegu nie jest dobre, ale może o tym w innym poście :).