wtorek, 17 grudnia 2013

Grudniowe nowości

Niestety ale znów jestem chora, co dla mnie stało się już rzeczą normalną.
Ziaja, kuracja dermatologiczna z witaminą C+HA/P
Krem, który od dawna za mną chodził. W końcu nadażyła się okazja- po pierwsze mikołajki, a po drugie skończyły mi się kremy na dzień. Zapłaciłam 15,25 zł na stoisku Ziaji.

Dermedic, HydraIn 3 Hialuro, płyn micelarny H2O
Niestety mój dotychczasowy tonik Eucerin DermoPurifyer niezbyt dobrze poradził sobie z moją skórą. Mimo zawartości kwasu mlekowego nie zauważyłam pozytywnego działania, wręcz odwrotnie. Dziwnie działał na moje kremy, wzmagał przetłuszczanie skóry oraz rumień. Z doświadczenia wiem że moja skóra lubi płyny micelarne jako toniki, poza tym nic się nie sprawdziło więc wracam do micela.



Szukałam jakiegoś zestawu na mikołajki który miałby jakiś płyn do kąpieli i znalazłam :). Były w nim 3 produkty w ładnym opakowaniu  za 19,99zł.
Farmona, Relaksująca Solanka do kąpieli Jodowo-Bromowa
Idealny na ten czas, ostatnio mam dużo spraw do załatwienia, co odczuwają bardzo moje mięśnie, relaksująca kąpiel przyda się szczególnie w weekendy.
Farmona, Balsam odżywczy do ciała Oliwkowy
Balsamów na zimę nigdy dość, był do wyboru jeszcze w zestawie różany, ale jakoś niespecjalnie przepadam za takimi zapachami na skórę, ponieważ ciężko jest mi potem zasnąć, gdy nasmaruję ciało po kąpieli.
Farmona, Krem odżywczy do rąk i paznokci oliwkowy
Bardzo się z niego cieszę, ma dużą pojemnośc (100ml) a moje dłonie niestety są wysuszone cały rok. W składzie jest parafina, która mi absolutnie w tej kwestii nie przeszkadza, im więcej składników ochronnych na moją skórę tym lepiej) mocznik, gliceryna, olej słonecznikowy, masło shea, ekstrakt z liści oliwek. Wydaje się być treściwy, jeszcze nie otwieram póki nie skończę poprzednika :)


Ostatnią rzeczą jest DD cream z Bell. Jest to fluid z ogromem obietnic producenta, jestem go bardzo ciekawa, jego krycia i teo jak się będzie zachowywał na twarzy. Dotychczasowy mój matujący ulubieniec się kończy, a ten w biedronce był za 11,99 (jest to limitowana edycja Lady Code, nie widziałam jej na stronie)



A jakie są wasze grudniowe nowości, kupujecie coś dla siebie, czy tylko te potrzebne a reszta to prezenty?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz